poniedziałek, 15 lutego 2016

Żydowskie sklepy i zakłady w Gdańsku

Żydowskie domy handlowe i sklepy w Gdańsku
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                     
W Gdańsku funkcjonowało wiele żydowskich sklepów i domów handlowych. Wspomnieć należy:

Gablota w Synagodze we Wrzeszczu dotycząca działalności handlowej Żydów.
źródło: wystawa w Synagodze we Wrzeszczu


Dom Handlowy Juliusa Simona Goldsteina przy Placu Dominikańskim – dziadek właściciela – Simon Goldstein spoczywa na cmentarzu w Chełmie (1793).

Sklep „Leder Boss” z galanterią skórzaną na Holzmarkt (Targ Drzewny), należący do Franza Bossa, dziadka Franka Meislera (twórcy pomnika Kidertransporte). Franz był zamożny, mieszkał w dużym domu przy Dominikswall (południowej części dzisiejszych Wałów Jagielońskich.

 Dom handlowy Freymann przy Kohlenmarkt (Targ Węglowy).

 Sklep konfekcyjny Louisa Israelskiego przy Breitgasse 123/124 (ul. Szeroka).

 Dom obuwia Leiser przy  Langgasse 73 (ul. Długa).





Ogłoszenia żydowskich sklepów w prasie.
źródło: Echt S., Dzieje Żydów gdańskich, Gdańsk 2012



Oryginalne wieszaki ze sklepu żydowskiego przy Breitgasse 113.

                                                                                                                          Jakub T.

Żydowskie drukarnie i księgarnie w Gdańsku

W Gdańsku działało wiele żydowskich drukarni. Jedną z nich była drukarnia  należąca do Carla Backera. Znajdowała się ona przy ulicy Kotwiczników (Ankerschmiedgasse). Żydzi drukowali w niej modlitewniki.

Inną drukarnią była drukarnia Kahne. Usytuowana była przy ulicy Stągiewnej (Milchkannengasse). W tej drukarni organizacje żydowskie tworzyły soje publikacje, również tworzyła się tam gazeta ,,Judisches Gemeindeblatt''.

Do Żydów należał także antykwariat M Bruckstein & Sohn.  Znajdował się on  przy Długim Targu (Langer Markt). Można tam było kupić księgi liturgiczne i modlitewniki. W XIX i XX wieku nie było żadnej księgarni hebrajskiej lub żydowskiej.

                                                                                               Julia


Żydowskie zakłady i fabryki w Gdańsku

Żydzi prowadzili w Gdańsku rozległe interesy. Do nich należało wiele fabryk i zakładów, m.in.:

Niedaleko stoczni przy Broschkirscherweg 4 (ul. Wiślna)  mieścił się tam  warsztat /zakład specjalizujący się w cięciu drewna i sprzedaży desek na budowy. Było to idealne miejsce do sprzedaży desek, gdyż na około były fabryki, które potrzebowały drewna (stocznia, fabryka wagonów). Dziś po warsztacie nie ma śladu. Mieszczą się tu budynki Elektrociepłowni Wybrzeże.
Biuro tegoż przedsiębiorstwa znajdowało się na ul Okopowej (Karrenwall 34). Przedsiębiorstwo należało do Maxa i Jeana Pulvermacherów (wzmianka z 1909r.) – męża i szwagra Heleny Pulvermacher z kamienicy nr 1). Musieli oni należeć do elity lokalnych przedsiębiorców, gdyż ich biuro mieściło się w reprezentatywnym miejscu, w samym centrum miasta.
Dziś mieści się w tym miejscu bank, a dokładnie biuro maklerskie).

Na terenie między Altstädtischer Graben (Podwale Staromiejskie) a Tischlergasse (ul. Stolarska)  znajdowały się zakłady – stalownie (Ostdeutsche Stahlwerke) – fabryka śrub, nitów i nakrętek oraz inne zakłady przemysłowe. Tereny te zakupił bankier Berghold, gdy miało dojść do wyburzenia starych murów obronnych i zniszczonych zabudowań mieszkalnych.

Przy ul. Podbielańskiej (Weissmönschen Hintergasse) na Siedlcach mieściła się stajnia, której właścicielem i masztlerzem był Artur Lewandowski – handlarz końmi. Trzymano tam zazwyczaj 20-30 koni. Niektóre z nich trafiły przez granicę do armii niemieckiej, część do gdańskiej policji.

                                                                                                                   Jakub T.


A ja znalazłam jeszcze jedną żydowską fabrykę: fabrykę papierosów.
Przy ul. Lastadia 35 funkcjonowała jedna z najnowocześniejszych fabryk, która powstała po 1901 roku. Była to fabryka Stambul Jakuba Borga. Stała się ona jedną z najważniejszych fabryk na Wschodzie, a produkowane w niej papierosy "Borg 18" cieszyły się dużą popularnością.


Fabryka papierosów Jacoba Borga.
źródło: książka adresowa z 1929r, str 2277, dział papierosy

Budynki wybudowano specjalnie na ten cel, a maszyny zostały sprowadzone z Europy Zachodniej. Fabryka zatrudniała kilkudziesięciu robotników, głównie kobiety.

Fabryka papierosów "Stambul"
źródło: www.forum.dawnygdansk.pl

Fabryka zakończyła swą działalność 1 stycznia 1926 roku, kiedy to wprowadzono bardzo wysokie cła na wyroby tytoniowe. Obecnie  w tym miejscu postawiono nowoczesne apartamenty nad Motławą, kilka kroków od Starówki.

                                                                                                                               Natalia












Żydowskie szpitale i apteki w Gdańsku


W Gdańsku działała prywatna klinika dr Theodora Wallenberga – okulisty – przy An der Reitbahn 4 (ul. Bogusławskiego). W czasie I wojny światowej oddano ją do dyspozycji, by można w niej było przeprowadzać skomplikowane operacje.


W Gdańsku działał też szpital żydowski. Otworzony został przez Towarzystwo Ochrony Zdrowia, powstałe w 1925 roku. Towarzystwo ulokowało swoją siedzibę w kamienicy przy ulicy Wallgasse 13 (obecnie ul. Wałowa 26) i uruchomiono tam klinikę. Szpital działał, podobnie jak większość żydowskich instytucji do 1938 roku. Sam budynek przetrwał bez poważnych zmian do naszych czasów i obecnie służy celom mieszkalnym


                                                                                                                              Jakub T.
  • Apteka pod Lwem
Apteka znajdowała się przy ul. Długiej 73 (Langgasse 73). Budynek apteki, istniejącej od czasów średniowiecznych został kupiony przez Maksa Fleischnera w 189 r. W czasie I wojny światowej Fleischner jako aptekarz zaangażował się w niesienie pomocy rannym. W 1904 r. przebudował aptekę, sam budynek jednak częściowo spłonął w 1921 r. - rok po śmierci Fleischnera. Interes po mężu przejęła wdowa o imieniu Klara, która odbudowała aptekę. A po niej aptekarzami pod Lwem zostali jej synowie Hans i Kurt. Rodzina Fleischnerów  cieszyła się  swoją apteką do 1937 r., kiedy to Niemcy zabrali im majątek  i zmusili do opuszczenia miasta.
               
Ulica Długa 73 dzisiaj. Mieści się tu cukiernia Grycan.

  • Apteka pod Orłem
Apteka znajdowała się blisko ulicy Grobla IV (IV. Damm). Właścicielem jej był Philipp Loewanbach. Apteka funkcjonowała od 1913 r. do 1938 r. Jej właściciel, tak samo jak Fleischnerowie, musiał oddać swój majątek i opuścić Gdańsk.

Apteka pod Orłem
Źródło: www.danzig-online.pl
Zoe 

3 komentarze: