niedziela, 28 lutego 2016

Schody Hańby

    Zainteresowana tajemniczym hasłem, wyruszyłam na poszukiwania Schodów Hańby.

   Schody Hańby, jak sama nazwa wskazuje. nie należą do najbardziej chlubnych elementów historii Gdańska. Przez dekady, schody znajdujące się przy ul. Jaśkowa Dolina (Jäschkental) między numerami 71 i 73, prowadzące na wzgórze gdańskiego lasu, tworzone były przez płyty nagrobkowe gdańskich żydowskich rodzin, między innymi grobowiec rodziny Gramowskich czy macewa 19-letniej Charlotty Hoebner. Płyty leżały inskrypcjami do dołu, tak więc Gdańszczanie nie mieli pojęcia, że stąpają po czymś tak ważnym i godnym szacunku. 

żródło :forum.dawnygdansk.pl


      W 2004, kiedy zorientowano się, co kryją Schody Hańby, część płyt, która wyraźnie wskazywała na to że jest to płyta nagrobkowa,  została zabrana i przeniesiona na pobliski cmentarz Srebrzysko. Puste miejsca zostały zastąpione zwykłym kamieniem. 

żódło: www.trojmiasto.wyborcza.pl

    Historia Schodów Hańby ostatecznie zakończyła się w 2014 roku, kiedy to schody zostały całkowicie wyremontowane, a po kamiennych stopniach zbudowanych z płyt nagrobnych nie zostało śladu, co widać na poniższym zdjęciu.

    Dziś pamięć o Schodach Hańby pozostaje jedynie we wspomnieniach i sercach Gdańszczan, a płyty nagrobkowe znajdują się na Cmentarzu Srebrzysko. 


Natalia               

poniedziałek, 22 lutego 2016

Krótka historia Żydów Polskich

Parę dni temu byłam z rodzicami w Warszawie. Zatrzymaliśmy się na ul. Złotej 56. Do tej pory zachowały się tu mury Getta Żydowskiego tz. getta małego zamieszkałego przez arystokrację żydowską












Getto duże znajdowało się trochę dalej na jego terenach znajduje się muzeum Polin.

Muzeum Historii Żydów Polskich





Serdecznie polecam wszystkim odwiedzenie tego miejsca.

Bardzo miła pani Julia Chimiak przewodnik specjalista ds. edukacji, oprowadziła nas po ponad tysiącletniej historii Żydów Polskich.

Na początku usłyszeliśmy legendę Polin.

Polin po hebrajsku oznacza "Polska", ale również "tutaj odpocznij".

Żydzi w średniowieczu uciekali przed prześladowaniami doznawanymi w Europie Zachodniej. W poszukiwaniu bezpiecznego miejsca kierowali się na wschód. Zarządzili post i błagali Boga by ich ratował. Wtedy z nieba spadły karteczki, na których było napisane " idźcie do Polski i tam znajdziecie spokój". Kiedy Żydzi dotarli na tereny polski w lasach śpiewały ptaki "Po-lin! Po-lin! Gdy spojrzeli na drzewa, zdawało im się, że do każdej gałązki przyczepione są kartki Gemary. Znaleźli więc nowe miejsce na osiedlenie się i rozwój swojej duchowości.


Do polski przybyli Żydzi Aszkenazyjscy. Pierwsze wzmianki pisane pochodzą od podróżnika handlowca kupca Żyda sefardyjskiego z Hiszpanii Ibrahima ibn Jakuba.


Żydzi w Polsce nie mogli osiedlać się w miastach, nie mogli należeć do cechów i nie mogli zajmować się rolnictwem. Mogli zajmować się lichwą. Zazwyczaj więc zajmowali się handlem, rzemiosłem.


Od XI w jeżeli posiadali zgodę Książęcą mogli zamieszkiwać w podgrodziach. Często doradzali im w sprawach finansowych.


Żydzi mogli za zgodą władców wybijać monety brakteaty (z literami hebrajskimi).





Na drzwiach gnieźnieńskich też znajdziemy wizerunek Żydów (charakterystyczne nakrycie głowy).






W XIII w spisano akt prawny tz. Statut Kaliski. Składał się z 36 punktów. Między innymi na jego mocy Żydzi mieli swobodę wyznania, podróżowania, handlu. Gwarantowano im bezpieczeństwo.





Na mocy statutu Kaliskiego nie można było niszczyć cmentarzy żydowskich. Najstarsza płyta nagrobna (czyli macewa) znajduje się we Wrocławiu i pochodzi z 1203r. (4963 roku hebrajskiego)





Kalendarz hebrajski liczy się od stworzenia pierwszych ludzi. Obecnie mamy 5776 rok i skończy się on we wrześniu.





Najważniejszymi Żydowskimi ośrodkami w Polsce stają się Poznań, Lublin, Lwów i Kraków.



Koło Krakowa w Kazimierzy (dziś dzielnica miasta)w XVI w. powstaje Jesziwa (religijna szkoła wyższa) i drukarnia hebrajska.







W Lublinie od roku 1580 zaczyna działać Sejm Czterech Ziem , centralny organ samorządu Żydów Korony Królestwa Polskiego i Rzeczypospolitej. Kompetencje sejmu żydowskiego były szerokie, ale głównie debatowano nad wysokością podatków, opłat skarbowych, wyjaśniania sporów.



 ....a teraz trochę o Gdańsku.



Żydzi nie mogli mieszkać w Gdańsku. Mieszkali w okolicznych majątkach.

Jeżeli za bogatym Żydem wstawił się król lub magnat zdarzało się, że mógł zamieszkać w mieście. Kupcy żydowscy przybywali na barkach i głównie handlowali zbożem i drewnem.





 oto listy Żydów którzy mogli wjechać do Gdańska




Zmieniło się wszystko 1793r (czyli II rozbiór Polski)



Od tego czasu Żydzi mogli już mieszkać w Gdańsku. Przestały działać wszelkie traktaty.

W latach 1807-1814 obowiązuje Kodeks Napoleona na mocy którego prawa Żydów są zrównane z innymi.


W XVIII w. wędrowny kaznodzieja Izeaek ben Eliezer Baal Szem Towa czyli BeSzT odchodzi od ortodoksji w stronę mistycyzmu. Najważniejsza ma być modlitwa, afirmacja życia kontakt z Bogiem przez taniec i śpiew. Tworzy się ruch odnowy religijnej na Podolu, chasydyzm. Pojawiają się Żydzi nazywani Chasydami.


W Warszawie w 1878r. otwarto Wielką Synagogę. Kazania odbywały się tu po polsku a obrzęd odbywał się po hebrajsku. Kobiety zasiadały w osobnej galerii.




W polskim Wilnie działa od 1924r. Żydowski Instytut Muzyki.


Od 1925 r Yivo Żydowski Instytut Nauk. Od 1940 r. ma siedzibę w Nowym Yorku. Stworzony została przez grupę intelektualistów żydowskich, zainteresowanych badaniem i rozwojem kultury tworzonej w języku jidysz. Instytut organizował wystawy i wykłady wielu wybitnych osobistości, zajmował się zbieraniem i opracowywaniem materiałów naukowych, prowadził badania nad językiem, kulturą i folklorem, a także wspierał programy badawcze.


W 1939r. wybucha II wojna światowa . Jest to straszliwy czas dla Polaków i Żydów. Ucieczka, getta, obozy koncentracyjne.


Jak wielu ich wymordowano. Jest to tak straszne i okrutne.


Obejrzyjcie film Pianista, a wiele zrozumiecie!!!


By nie kończyć tak strasznie powiem że od 1989r. w naszym kraju wiele się zmieniło.

Sam fakt że powstało takie muzeum świadczy o tym, że możemy żyć obok siebie wzajemnie się ubogacając swoją kulturą.

                                                                                Kasia

niedziela, 21 lutego 2016

Wizyta w APG

W piątek 19 lutego wybraliśmy się z panią wychowawczynią do Archiwum Państwowego w Gdańsku, które znajduje się w centrum miasta przy ulicy Wałowej. 
Zaraz po przybyciu, każdy z nas dostał parę białych rękawiczek z materiału, niezbędne do tego, aby móc dotknąć stare dokumenty i książki. Musieliśmy zachowywać się cicho, ponieważ z archiwum korzysta wielu historyków i studentów.

Archiwum Państwowe w Gdańsku, ul. Wałowa 5

Pracownicy APG przynieśli nam do czytelni zamówione wcześniej akta świadczące o długiej obecności narodu żydowskiego w Gdańsku.



Najstarszym dokumentem był list rodowy, czyli świadectwo chrztu z 1763 roku dla żydowskiego pochodzenia Jakuba Armanowskiego oraz listy żelazne dla Żydów z 1777 roku.

List rodowy z 1763 r - świadectwo chrztu Jakuba Armanowskiego.
źródło: zbiory APG
List żelazny dla Żydów z 1777 r.
źródło: zbiory APG

Ponadto oglądaliśmy akta organizacyjne gmin żydowskich w Starych Szkotach, Wrzeszczu i Chmielnikach, z których najstarsze były z 1809 roku.

Akta organizacyjne gmin żydowskich w Gdańsku z 1809 r.
źródło: zbiory APG



Najbardziej podobały mi się akta budowlane Wielkiej Synagogi w Gdańsku z bardzo dokładnym szkicem i wyrysem świątyni.

Plan budowlany Wielkiej Synagogi.
źródło: zbiory APG

Szkic Wielkiej Synagogi.
źródło: zbiory APG

Bardzo zaciekawiła nas praca w Archiwum Państwowym, dlatego obejrzeliśmy sale, w których przechowywane są na metalowych, przesuwanych regałach dokumenty i chętnie wysłuchaliśmy opowiadań pracownika o najstarszych posiadanych przez nich dokumentach.


W magazynach APG.

W magazynach APG.


Myślę, że Archiwum Państwowe jest ważnym miejscem do odwiedzenia dla wszystkich, którzy interesują się przeszłością. My, poszukujący śladów żydowskich w Gdańsku, również znaleźliśmy tu mnóstwo ciekawych rzeczy dla siebie.
                                                                                         Ala


                                                                                                                            



piątek, 19 lutego 2016

Wyjątkowi gdańscy Żydzi: Lesser Giełdziński

Lesser Giełdziński
źródło: Echt S., Dzieje Żydów gdańskich,
Gdańsk 2012

Lesser Giełdziński był jednym z największych gdańskich kupców i kolekcjonerów pochodzenia żydowskiego.

Przyszedł na świat 10 stycznia 1830 roku we Włocławku.
Był synem kupca, Michaela. Od 1860 roku zaczął w Gdańsku prowadzić firmę, która handlowała zbożem. Dzięki dużym zarobkom mógł rozwinąć swoją pasję, czyli kolekcjonerstwo.

Zbierał meble, obrazy, mapy, księgi, ceramikę, zegary, pasy słuckie,biżuterię, guziki, czy fajki. Można je było początkowo podziwiać w kamienicy obok ulicy Długi Targ 18 (Langer Markt), a później kolejno w domu przy ul. Długi Targ 43 (Langer Markt) i Sali Ślubów w Wielkiej Synagodze w Gdańsku.
Dzięki Lesserowi powstało pierwsze na świecie muzeum eksponatów żydowskich. Mógł je oglądać każdy zainteresowany.

Kolekcjoner ożenił się w 1866 roku z Julią Unger.Wraz z nią miał dwóch synów: starszego Eduarda i młodszego Waltera. Po 1870 roku przeniósł się wraz rodziną do Wiednia. W 1901 roku Giełdzińskiego odznaczono krzyżem Orderu Orła Czerwonego.

Zbiory Lessera Giełdzińskiego w jego prywatnym muzeum przy Langer Markt 18.
żródło:  Echt S., Dzieje Żydów gdańskich, Gdańsk 2012
Zmarł 25 maja 1910 roku w Gries, niedaleko Bolzano (miasto w północnych Włoszech).
Po śmierci kupca, właścicielami fabryk byli jego synowie Eduard we Wiedniu, a Walter w Berlinie.
Został pochowany 1 czerwca 1910 roku na cmentarzu żydowskim na Chełmie (Stolzenberg).

Cmentarz żydowski na Chełmie

Cmentarz żydowski znajduje się na granicy Chełmu i Oruni.
Niewiele na nim pozostało. Nagrobki znajdują się w górnej części nekropolii. Są zniszczone i nie można z nich nic odczytać. Napisy są po Hebrajsku i w języku ijdisz. Dlatego nie udało mi się odnaleźć grobu Lessera.

Macewy na cmentarzu na Chełmie.

Ciekawostką jest to, że Żydzi zamiast zapalania zniczy kładą na nagrobkach kamyki.

Ohela na cmentarzu na Chełmie.
Na powyższym zdjęciu stoję przed Ohelą. Jest to miejsce, w którym kiedyś chowano bogatszych Żydów. Kto wie może i znajdują się tam szczątki Lessera.

Kolekcję Gdańszczanina w dużej części (2381 eksponatów) sprzedano na aukcji w Berlinie. Pozostałą część nabyło największe na świecie muzeum Żydów Jewish Museum w Nowym Jorku.

Podczas ostatnich paru dni dowiedziałam się, że po Gdańsku jeździ tramwaj, którego patronem jest Lesser Giełdziński. 35 nowych tramwajów PESA nosi imiona osób związanych z Gdańskiem i jego historią, najbardziej znanych i zasłużonych gdańszczan.Tramwajowi nr 1054 patronuje właśnie Lesser Giełdziński. Na zewnątrz pojazdu widnieje jego imię, zaś wewnątrz można znaleźć krótką informację na temat jego życia i działalności. Dzięki pomocy taty, mojej przyjaciółki Ali, mogłam go obejrzeć i sfotografować. A oto i jego zdjęcia.






Serdecznie zachęcam do czytania naszego bloga!
Amelia

środa, 17 lutego 2016

Pomnik Kindertransporte

    Historia Kindertransportów zaciekawiła mnie szczególnie, gdyż dotyczy dzieci - często moich rówieśników.

     Kindertransporty to transporty dzieci żydowskich. Rozpoczęły się one w roku 1938, początkowo w Niemczech, Austrii i Czechosłowacji, a w roku 1939 także w Wolnym Mieście Gdańsk. Kierowane były one do Wielkiej Brytanii, a na celu miały ocalenie życia żydowskim dzieciom. Samotne i przestraszone dzieci po raz ostatni  widziały swoich rodziców wsiadając do  pociągów ratującym im życie.

    Pierwszy Kindertransport z Gdańska miał miejsce 3 maja 1939 roku, a następnie wyruszyły jeszcze trzy transporty, z czego ostatni 25 sierpnia 1939, tydzień przed agresją Niemiec na Polskę. 

Jeden z Kindertransportów
żródło : www.huffingtonpost.co.uk

      Ostatni transport z Gdańska liczył 15 dzieci, a jednym z uratowanych był Frankank Meisler, który później został twórcą pomników upamiętniających  Kindertransporty, Pomniki te stoją w Gdańsku, Berlinie, Rotterdamie i Londynie. Sam Meisler w chwili wywiezienia miał 10 lat. Jego cała rodzina kilka dni później została wywieziona do Auschwitz , gdzie została zamordowana. Wszystkie pomniki stoją w pobliżu dworców, jako upamiętnienie  sposobu wywozu dzieci i ich rozstania z rodzicami. 


    Powyższy pomnik znajduje się w Gdańsku, przed Dworcem Głównym, przy ul. Podwale Grodzkie (Stadtgraben), a zatytułowany jest "Odjazd". Przedstawia piątkę dzieci w oczekiwaniu na transport, w rękach ściskających cały swój dobytek - małe tekturowe walizki. Dzieci te żegnały się z rodzicami na zawsze i ruszały w nieznajomy świat. 

   Mimo ogromnego smutku, który odczuwam zagłębiając się w tę historię, wiem że celem Kindertransportów było ocalenie tysięcy żyć dzieci takich jak ja. Szacuje się że Kindertransporty ocaliły na naszym kontynencie około 11 tysięcy dzieci.


Natalia      

wtorek, 16 lutego 2016

Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy

To bardzo ciekawe miejsce. Tuż przy dworcu PKS obok kościoła p.w. Bożego Ciała znajduje się pomnik – cmentarz zaprojektowany przez zespół autorski Hanny Klementowskiej i Jacka Krenza z Gdańska.

Został stworzony w celu symbolicznego upamiętnienia wszystkich zmarłych, pochowanych na nieistniejących już cmentarzach gdańskich różnych wyznań, miedzy innymi Żydów.

Cmentarza został otwarty w dniu 24 maja 2002 roku w dniu Światowego Zjazdu Gdańszczan.



Piękna brama wejściowa to symbol drzewa.


Po obu stronach bramy znajdują się kamienne pylony. W ich wnękach umieszczono tablice z napisami w językach: polskim, angielskim, niemieckim, francuskim, hebrajskim i rosyjskim:

Setkom tysięcy, co imion nie mają na grobie
A tylko Bóg jedyny wie, jak kto się zowie.
Siadłszy na sądzie, trwa z niezłomną mocą,
Aby każdego z Księgi Życia skreślić.
Panie, niech drzew wołanie do ciebie doleci
Ostatnie światło, zapalmy dziś w nocy.

Masza Kaleko, Kadisz (tłum I. Kuran-Bogucka)



Główne miejsce to ołtarz który okala przesłanie do współczesnych:

TYM, CO IMION NIE MAJĄ NA GROBIE, A TYLKO BÓG JEDYNY WIE, JAK KTO SIĘ ZOWIE…”.

U dołu znajdują się elementy imitujące nagrobki z różnych cmentarzy, oto element Żydowski:


Po prawej stronie alejki ( od wejście) znajduje się płyty nagrobne z cmentarzy Żydowskich czyli Kirkutów.







Jeden z cmentarzy Żydowskich znajdował się bardzo blisko dzisiejszego pomnika w rejonie Grodziska. Powstał w czasach krótkiego osadnictwa Żydów (lata 1709-1740) . Dokładna lokalizacja cmentarza nie jest znana. Był czynny w latach 1710-1730 i następnie w czasach napoleońskich (od 1807 roku), Cmentarz został zlikwidowany w 1840 roku podczas rozbudowy umocnień Grodziska.

Inny cmentarz Żydowski (Israelitisher Friedhof) pochodził z I połowy XIX wieku. Położony był w lesie we Wrzeszcz, przy ulicy Traugutta, zajmował obszar 0,45 hektara. Historia tego cmentarza związana była z osiedlaniem się we Wrzeszczu na początku XVIII wieku Żydów, gdzie w 1775 roku powstała gmina żydowska. Nekropolia niszczona była dwukrotnie najpierw przez wojska napoleońskie, a potem w 1939 roku. Cmentarz zamknięto w 1946 roku.

Koniecznie sami to zobaczcie!
Kasia